List na Luty 2021

Św. Teresa z Ávila pisała o swojej duszy, jako o twierdzy wewnętrznej. Możemy zawsze być wolni, jeśli jesteśmy z Chrystusem odgrodzeni murem modlitwy i życia sakramentalnego. Święta przenosi porównanie do twierdzy również na nasz kościół. Stwierdza, że jest w stanie wojny.  W takiej sytuacji trzeba się ukryć z Królem w zamku, to da możliwość odpierania ataków wojsk nieprzyjacielskich. Załoga nie musi być liczna, najważniejsze, że nie ma wśród nich zdrajców. Z pewnością kto jest z Królem, nie zastanie zwyciężony,  pisze w dziele Droga Doskonałości.

Jeśli chcemy trwać z naszym Królem musimy nauczyć się skupienia. Pamiętajmy, że utrata obecności  Boga w naszym życiu prowadzi do śmierci wiecznej.  Walczmy o wartość modlitwy przez nasze zaangażowanie.  Brak zjednoczenia z Jezusem Chrystusem na modlitwie prowadzi do utraty życia sakramentalnego i wejście w duchową nicość. Nie chodzi oto abyśmy czuli  obecność Boga, lecz lepiej Jego czcili. Doświadczenie  obecności Bożej będzie skutkiem łaski Bożej i naszej miłości względem Niego.

Skupienie umysłu

By wejść w obecność Boga, rzeczą konieczną jest skupienie. Dlatego Jezus Chrystus rano, jeszcze w ciemnościach szedł na pustkowie modlić się do Ojca (por. Mr 1, 35).

Zgromadzenie w imię Jezusa  dwóch lub trzech osób  wiąże się z obietnicą obecności Syna Bożego. Święci tłumaczą też te słowa Zbawiciela, jako odnoszące się do rozumu woli i ciała człowieka. W momencie skupienia całej istoty człowieka na Bogu, On do nas przychodzi. Św. Jan Chrzciciel mówił do faryzeuszów: pośród was stoi ten, którego wy nie znacie. Możemy te Słowa zinterpretować: którego wy nie widzicie. Jeśli  jesteśmy w łasce uświęcającej, mamy wyciszone pragnienia, jesteśmy w samotności, patrzymy na Jezusa, to doświadczenie Jego obecności jest tylko kwestią czasu.

  1. Św. Teresa dla większej koncentracji na modlitwie wskazuje na uświadomienie sobie z Kim się spotykam? Tak więc zaczynając modlitwę, zacznijcie ją rozmyślaniem, kto jest Ten, do którego mówić macie, a w ciągu modlitwy myślcie i pamiętajcie, kto jest Ten, z którym rozmawiacie[1].
  2. Św. Teresa dla skupienia umysłu poleca według upodobania figurę lub obrazek Pana Jezusa, aby z nim jak najczęściej rozmawiać[2]. Celem jest towarzyszenie Jezusowi Chrystusowi.
  3. Św. Teresa poleca też na początku modlitwy lekturę duchową, niesie ona ze sobą inspiracje do modlitwy ustnej i myślnej[3].
  4. Św. Teresa poleca zamknięcie oczu podczas modlitwy rozmyślania. Jest to zwyczaj doskonały i dziwnie pożyteczny. Z początku wprawdzie potrzeba duszy zadawać gwałt, aby nie patrzyła na rzeczy ziemskie. Prędko jednak przyzwyczaja się do tego. Po czym już raczej otworzenie oczu więcej ją kosztuje i wymaga większego przezwyciężenia siebie[4].
  5. Święta Teresa zachęca do uświadomienia w swojej duszy pałacu, w którym na tronie siedzi wielki Król. Jest to obraz Jego panowania w naszych sercach[5].

Rekolekcje 9 miesięczne w Łonie Maryi

 – Starajmy się lepiej czcić Matkę Bożą

W lutym starajmy się lepiej czcić Matkę Bożą. To daje większy dostęp do Jej opieki, a bez Niej w dzisiejszych czasach szybko zginiemy.  Jedną z form czczenia Maryi jest adoracja Jej wizerunków. Postarajmy się codziennie chociaż na chwilę popatrzeć na Jej święty wizerunek, odmówić dokładniej chociaż dziesiątkę różańca. Podczas naszej kontemplacji Jej oblicza pomyślmy też o Jej Sercu, że jest przebite mieczami boleści. Podejmijmy też w celu zadośćuczynienia drobne ofiary dla Maryi. Czy naszą pracę wykonajmy z miłości do Niej, czy też zrezygnujmy z czegoś, aby zrobić Jej prezent. Pamiętajmy, też, aby Jej powierzać nasze sprawy i problemy. Nie muszą one nas od Niej oddzielać, ale przez modlitwę zawierzenia jej Sercu, łączyć.


[1] Św. Teresa, Droga doskonałości, dz. cyt., s. 137

[2] Por. tamże, s. 164.

[3] Św. Teresa, Droga doskonałości, dz. cyt., s. 155.

[4] tamże, s. 164.

[5] Por., tamże, s. 166