Lecz skoro Ja jestem Ojcem, gdzież jest cześć moja (…) MI 1, 6.
Miesiąc sierpień jest czasem w którym czcimy Boga Ojca. Według objawień sł. b. S. Eugenii ma to być pierwsza niedziela sierpnia lub 7 sierpnia. Ten miesiąc jest okresem żniw i zbierania plonów przez rolników.
Odwołując się do Słów Pana wypowiedzianych przez proroka Malachiasza zastanówmy się nad naszą czcią względem Boga Ojca. Jest On bardzo często dziś pomijany jak pomijana jest rola mężczyzny w rodzinie. Bóg Ojciec jest w ukryciu jak mówi Jezus, lecz my Jego dzieci powinniśmy Go odkrywać przez miłość i poświęcenie.
Pierwszym sposobem czci względem Boga Ojca jest świadomość Jego obecności. Oznacza to uwzględnianie woli Boga Ojca i pamięć o Nim.
Drugim sposobem jest wdzięczność. Dziękujemy więc Stworzycielowi za wszelkie dary Jego dobroci. Za pożywienie dla ciała i dla duszy. Największym darem Boga Ojca jest przecież dar Syna Jednorodzonego. Godne przyjmowanie Komunii Świętej, rozważanie męki Pańskiej jest równoznaczne z oddawaniem czci Bogu Ojcu.
Trzecim sposobem jest odmawianie modlitw do Boga Ojca. Oprócz modlitwy Pańskiej, Koronka do Bożego Miłosierdzia jest modlitwą do Niego. Jakże ważne jest również uczestniczenie we Mszy św. w świadomości, że Najświętsza Ofiara dokonuje się dla przebłagania Boga Ojca.
Oddawanie czci Bogu Ojcu jednoczy nas z Nim. Ideałem w tej kwestii są słowa Jezusa Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Z tej jedności z Bogiem Stworzycielem wynikać powinna jedność między bliźnimi. Skoro mamy jednego Ojca w niebie jesteśmy dla siebie rodziną.
Owocem prawdziwej czci względem Boga Ojca jest budowanie jedności względem ludzi. Jest to bardzo ważna weryfikacja. Dziś w Polsce jest bardzo dużo fałszywych proroków. Dlaczego tak uważam. Gdyż mają oni na ustach święte słowa i racje, ale słowami swoimi prowadzą do podziałów. Nie przemawiają przez nich słowa Pana, lecz czynniki ludzkie. One zaś pochodzą od księcia tego świata i upadłej natury. Stają za nimi pycha, egoizm, itp…
Są dziś w Polsce samozwańczy prorocy, których Bóg nie posłał. Wchodzą oni w szczegóły różnych nabożeństw i przesłań, podejmują mocną krytykę innych. Koncentrują uwagę swych słuchaczy na sobie, a nie na jedności wiernych w kulcie Bożym. W ten sposób powstają różne obozy ludzi związanych nawet tymi samymi ideami, którzy się ze sobą kłócą. Siewcy podziałów zaciągają przez to na siebie gniew Boga.
W imię Boga Ojca pełnijmy posługę jednania opartą na ewangelii i nauce kościoła. Uchroń nas Boże przed nauczycielami, którzy nie mają wykształcenia teologicznego, a siebie stawiają wyżej nad księży. Nie opierają swojego nauczania na nauce Chrystusa, lecz na uczuciach i intuicjach, a czasem zwodzeniu.
Nie dość, że pośród nas są czasem modernistyczni kapłani to jeszcze pojawili się świeccy nauczyciele, którzy wprowadzają zamęt w słusznych, ważnych dla Polski orędziach od Boga jak np. Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski.
Wprowadzajmy jedność z Bogiem Ojcem w naszych duszach, rodzinach, środowiskach oraz Ojczyźnie!
Ks. Michał Dłutowski