Polaku, gdzie jest twój honor ?
Kodeks rycerski w Polsce przetrwał w wartościach Bóg, honor Ojczyzna. Nie zachował się w Europie zachodniej, która całkowicie wyrzekła się monarchii i została z laicyzowana. Te trzy wartości były przekazywane jako drogocenny skarb narodu. Ożywały na Mszach za Ojczyznę, codziennym pacierzu, oraz podczas walk o niepodległość Polski. Ta nasza Polska triada Bóg, honor Ojczyna. Pozwala nam zrozumieć, że bez Boga i Jego łaski człowiekowi nie uda się zachować honoru. Natomiast bez Honoru nie uda się utrzymać i zachować wolnej Ojczyzny, gdyż zdrada i prywata stanie się powszechna.
Słowo honor w łacinie oznacza cześć. Z tego określenia wynika, że honor miał za zadanie okazywanie czci np. Bogu lub Ojczyźnie. Można też domyślić się, że jako jeden z elementów kodeksu rycerskiego oznaczał obronę czci tego co dla rycerza było święte. Możemy też określić honor jako wierność względem tego co dla nas jest ważne. Jest to więc cnota pozwalającą obronić i zachować nasz kodeks moralny i duchowe dziedzictwo. Honor łączy dwie najważniejsze dla Polaków rzeczywistości Boga i Ojczyznę. Dlatego też twierdzimy, ze Polak to Katolik bo nie może być inaczej. Osoba, która jest innowiercą zdradziła swoją wiarę nie może więc być człowiekiem honoru! W domyśle w przyszłości zdradzi swoja Ojczyznę.
Zaczynamy zdawać sobie sprawę z ważności tej cnoty. Została ona zaatakowana przez środowiska libertyńskie, by rozbroić obrońców wiary i ojczyzny. Chcieli pozbawić nas czujności by następnie nas złupić. Honor został przedstawiony w sposób karykaturalny jako przesadna nadwrażliwość. Przykładem tego miały być bezsensowne pojedynki. Owszem częściej one wynikały z męskiej pychy, niż wyższych racji. Lecz zabieg ośmieszenia honoru się udał. Dla wielu współczesnych ludzi to pojęcie nie jest zrozumiałe i oznacza swego rodzaju naiwność oraz nadpobudliwość. Nie łączymy go z pychą i chęcią do pojedynków i postawienia na swoim w oderwaniu od obiektywnej prawdy.
Honor łączymy z poznaniem prawdy tego co jest ważne i święte, dążeniem do sprawiedliwości i wyegzekwowaniu tego co jest słuszne. Piękno naszego dziedzictwa jakim jest Bóg i Ojczyzna zachowuje właśnie honor. Dzięki niemu opromienia nas dobro wieków zachowane w tradycji. Cnota honoru jest strażnikiem wielkości naszych przodków, którzy ubogacili nas swoją pracą, walką, twórczością. Przez bycie człowiekiem honoru zachowujemy też przyszłość stając się godnym przykładem dla przyszłych pokoleń.
W Polsce nie brakowało ludzi honoru w każdej warstwie społecznej i powołaniu. Wielu ich było wśród: księży, rolników, naukowców itp.. Jednak każdy zaborca, okupant, kolonizator mordował właśnie takich ludzi, gdyż oni byli nieustępliwi, niezłomni oraz nie szli na współpracę z systemem zła oraz nie zdradzali swych zasad oraz Boga i Ojczyzny. Przykładem bohaterstwa w tym względzie są wszyscy żołnierze wyklęci oraz ich księża kapelani.
Biedą wielką jest sytuacja, gdy ludzie tracą honor stają się skundleni. Jak pies ciągle bity chodzą pochyleni do ziemi. Nie potrafią oni wtedy obronić Boga i Ojczyny w swoim życiu. Nie znają swoich praw. Zapomnieli że są dziedzicami, lecz myślą, że są niewolnikami. Bez honoru stają się sprzedajni, materialistyczny, oraz tracą swoją godność. Z ludzi dumnych stają się niewolnikami błagającymi o resztki z stołu ludzi, którzy okupują dany kraj tak jak syn marnotrawny. Człowiek bez honoru to jak statek na morzu płynący bez kierunku.
Warto dziś postawić Polakom pytanie gdzie jest nasz honor? Dlaczego tak wielu z nas idzie na ustępstwa, godzi się na upokarzające traktowanie. Dlaczego tak wielu z nas dało się oszukać na Franki, kredyty z zmienną skalą procentową itp. Czy nie lepiej było nam żyć skromniej i na własnych warunkach. Nic od naszych oprawców nie brać i nic im nie dawać. Czy jałmużny jakimi są dopłaty dla rolnictwa lub innej działalności nie przyspieszają naszej ruiny. Dlaczego przyjmujemy nie sprawiedliwe warunki do prowadzenia dzielności gospodarczej. Dlaczego Polacy Polakom wystawiają mandaty, donoszą i nakładają kary pieniężne by mieć premię. Przecież inspektorami w terenie z urzędu skarbowego nie są obcokrajowcy. Prawo obecnie jest absurdalne i niewykonalne. Chodzi tylko oto by łupić nadal Polaka. Lepiej być biednym niż niszczyć drugiego doprowadzając go do ruiny i wzbogacać się na nieszczęściu brata i siostry. Gdzie jest wasze sumienie, gdzie jest wasz honor! Kim jesteście!
Do tej powszechnej ruiny, panoszenia się obcych nadzorców, którzy nami pogardzają doprowadził brak honoru. Jest on tchórzostwem którego trzeba się wstydzić i z którego trzeba się wyspowiadać.
Brak honoru doprowadził do upadku moralnego, następnie do utraty wiary. Dalej widać widmo pustych Kościołów, a następnie ich sprzedaż oraz mienia parafii. Obecny Kościół modernistyczny jest tylko fasadą jest jak drewno zjedzone od przez kornika – jest wewnętrznym prochem. Jedno pukniecie i zapadnie się w sobie, tracąc kształty. Do tej dewastacji i utraty dziedzictwa doprowadził brak honoru. Nie było sprzeciwu, obrony sacrum. Karą jest więc ruina. Jeśli ludzie się nie obudzą, dziedzictwo duchowe, kulturowe ojczyźniane rozprzedane będzie na bazarku. Tak się dzieje z rzeźbami i obrazami sztuki sakralnej w Niemczech i Francji. Ktoś wykonał krucyfiks, chrzcielnicę, ławki dla uposażenia Kościoła. Jednak, kiedy on niema gospodarza tylko złodzieja za właściciela to z radością wzbogaci się na tym co jeszcze pozostało. Przepisy prawne do sprzedaży kościołów w Polsce zostały już przygotowane po 2000 roku. Dziś wyposażenie tysięcy kościołów kaplic jest demontowane i rozprzedawane!
Zawsze istnieje możliwość powrotu do naszego kodeksu Bóg, honor, Ojczyzna. Jeśli nie odzyskamy Boga w duszy to i nie będziemy mieli szacunku do samych siebie oraz innych. Trzeba dzięki pomocy Bożej przekroczyć lek, obawy własny komfort życiowy i walczyć o prawdziwą sprawiedliwość jaką objawił nam Chrystus i naszej wszyscy zginiemy w amoku negacji Boga, natury, rozumu.
To osoby wierzące, zawsze na przestrzeni wieków, czyniły ten świat lepszym przez opór względem dyktatorów i nadużywaniem przez nich swej władzy. Jako osoby wyznania rzymskokatolickiego mamy obowiązek przeciwstawienia się współczesnym przejawom bałwochwalstwa w fałszywym Kościele i Ojczyźnie.
Niech honor zwycięży!
Trzeba w sobie kształtować zdolności do zachowania honoru. Można zacząć od dotrzymywania danego słowa, wykształcenia w sobie zdolności do znoszenia długotrwałego wysiłku i osiągnięcia wytrwałości w jakimś celu. Honor tez kształtuje cnota męstwa, która przeciwstawia się niesprawiedliwości. Natomiast z honoru wynika zdolność do piastowania wyższych urzędów, bo tak osoba nas nie zawiedzie i będzie wierna ideałom jakie zadeklarowała. Karą Boską są sytuacje, gdy ludzie wybierają osoby niehonorowe do kierowania krajem. Osoba, która nie ma zdolności honorowych jest dwulicowa i fałszywa. Niech rodzice uczą od małego dzieci jak być człowiekiem honoru, dzięki niemu będę odpowiedzialni. Nie dotknie ich zaraza obojętności i oddzielenia od własnego dziedzictwa i wielkości przodków!