Katecheza na czerwiec 2022

Powrót Króla Polski

Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski w naszej Ojczyźnie napotyka trudności. Tworzą je wrogowie Boga i poplecznicy Antychrysta. Św. Jan Apostoł, pisze, Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna (1 J 2,22). Słowo Mesjasz oznacza potrójną władzę Syna Bożego również i Królewską. Ci zaprzedani diabłu ludzie przenikają wspólnotę Kościoła Świętego. Apostoł dodaje „Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas (…)(1 J 2, 19)”. Obecnie dochodzi do rozdzielenia ludzi służących Bogu i osób służących antychrystowi. Jest bardzo ważne by wyodrębnić moment, kiedy fałszywa nauka posunie się do przekształcenia i wypaczenia nauki Chrystusa i magisterium Kościoła. Możemy domniemywać, że pewne błędy były przypadkowe i nie miały złych intencji, lecz kiedy one dotyczą podstawowych filarów wiary zdajemy sobie sprawę, że duch antychrysta przenika do wnętrza świątyń i umysłów duchownych czyniąc z nich odstępców. Jeśli będziemy w łączności z ludźmi którzy szkodzą Kościołowi Świętemu oznaczać to będzie naszą przynależność do grona zdrajców. Ci ludzie postępujący za kłamstwem, reagują bardzo nerwowo na kwestie intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Wręcz tak jak w ewangelii zgrzytają ustami słysząc o pragnieniu ludzi, aby Jezus Chrystus panował nad nimi jako Król. To oni doprowadzają do Jego negacji, sytuacji, że dziś Jezus Chrystus Król Polski tak naprawdę jest banitą, władcą wygnanym. W niektórych Kościołach nie przyjmuje się Jego wizerunku lub je się zdejmuje. Zakazuje się przeprowadzania intronizacji Syna Bożego na władcę naszego narodu w parafiach. Ludzie po domach, w lasach gromadzą się przy swoim prawdziwym Królu, aby oddawać Jemu cześć. Jest to dowodem wewnętrznych prześladowań naszej wiary, które są groźniejsze niż zewnętrzne ataki.

Jak w tych trudnościach dać sobie radę i przygotowywać drogę dla Pana? Polecam proklamacje panowania Jezusa Chrystusa Króla Polski nad danym miejscem oraz ludźmi. Pomysł częściowo został zapożyczony od Indian. W latach 70 w Stanach Zjednoczonych przeciwstawiali się dyskryminacji ze strony tych co najechali ich ziemie. W 1973 roku nad pomnikiem czterech prezydentów na tzw. Górze Rushmore proklamowali odebranie tych ziem i przejęcie dla plemienia Dakota. Powodowało to bardzo nerwową reakcje władz nawet z pobiciem i aresztem. Ludzie, którzy nas okradają okupują stanowiska, boją się ludzi wiernych Bogu. Tak naprawdę mamy nad nimi przewagę. Patrzmy na ich ręce i głośmy prawdę, to wystarczy, aby obnażyli swoje prawdziwe ja.

Wzywam wszystkich do ogłaszania panowania Jezusa Chrystusa Króla Polski w wszystkich miejscach naszej Ojczyzny w kościołach, urzędach, uczelniach, szkołach, ulicach, domach… Wypowiadajmy nagłos lub w myślach. Proponowana formuła intronizacji.

 Ogłaszam w tym miejscu (…) panowanie Jezusa Chrystusa Króla Polski. Jego władzy oddaje wszystkich tu przebywających (…). Jezu Chryste Królu Polski uczyń pośród nas swe królestwo, oddal wszelkie wpływy zła, a Twoja miłość i sprawiedliwość niech króluje nad nami. Amen.

To będzie wspaniała, krótka i gromiąca dla wrogów Kościoła i Ojczyzny naszej intronizacja. Przebije ona mury i serca imperium zła. Przyczyni się do jawnej deklaracji, że Polska jest królestwem wygnanego dziś Króla. Jego powrót będzie miłosierny dla tych, którzy się Go nie wyrzekli, lecz straszliwy dla zdrajców i tchórzy, którzy się go zaparli.

Podczas życia doczesnego Jezus został odrzucony przez duchowych władców, ze względu na to, że był ich wyrzutem sumienia. Przypominał im ich zaniedbania i liczne grzechy. Jego światło było wielkie i raziło ich oczy. Chcieli je zgasić. Tak samo jest ze sprawą intronizacji Jezusa na Króla Polski. Prawdziwa intronizacja to nawrócenie na drogę Bożych przykazań oraz podporządkowanie się władzy Królewskiej Syna Bożego. Tymczasem wielu chce panować i nie zamierzają oddawać tego co nieuczciwie zawłaszczyli. Uczynią wszystko by nie doszło do intronizacji z powodów prywatnych i też by wypełnić plan globalizacji świata przez destrukcje państw narodowych. Niektórym jeszcze z trudem przejdzie powiedzenie Jezus Chrystus Król. Jednak uznanie Jezusa za Króla Polski przekreśliło by ich plany kolonizacyjne.

Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski to sprawa naszego życia. Jeśli się to nie dokona, rządzić będą nami ludzie nieodpowiedzialni, na usługach złego. Sprawa ta to nie tylko jednorazowe akty proklamacji czy modlitw, lecz doprowadzenie do rzeczywistego Panowania Jezusa Chrystusa w naszym Kościele i Ojczyźnie oraz Rodzinach. Widać od razu jak wielkie są rozbieżności między tym co jest deklarowane, a wypełniane. Nie zniechęcajmy się trudnościami, pokutujmy, wynagradzajmy, módlmy się, a także zamawiajmy Msze święte O królowanie Jezusa Chrystusa Króla Polski w sercach naszych rodaków i Ojczyźnie naszej.