Archiwum miesiąca: październik 2024

Katecheza na październik 2024r


Błogosławiona Cisza

Żyjemy dziś w wielkim hałasie i pośpiechu. Bardzo często przez to środowisko wrogie życiu wewnętrznemu nie jesteśmy zdolni do skupienia i postępu w życiu duchowym. Cisza staje się dziś konkretnym wymogiem dla uniknięcia chaosu i zamętu jaki jest w świecie.

Bóg jest ciszą. Jezus Chrystus jest ciszą. Zrodzonym z cichej owieczki Maryi jak przypominają nam o tym teksty liturgiczne. Dlatego On sam od nas wymaga ciszy. Pisze o tym prorok Habakuk „ Niech zamilknie przed nim cała ziemia (Hb 5, 20)”. Bóg jest tak potężny, wszechmocny, święty, że nasze słowa przed Nim stają się pewnym nietaktem. Słowo jakim Jest Syn Boży wyłania się z ciszy. Osoby mające zdolność do milczenia i charakteryzujące się cichością duszy mogą i potrafią je przyjąć. One są zdolne do przyjęcia objawienia jakie Bóg przed nimi może odsłonić, gdyż On kocha osoby ciche i hojnie je nagradza.

Bóg przekazuje nam szczególnie dziś błogosławieństwo swoje dla cichych. Stają się oni wyróżnieni i wybrani przez Niego do posiadania ziemi. Jest ona im przekazana przez Boga jako przestrzeń do spotkania z Nim. Na niej ma stanąć świątynia, gdzie On będzie czczony, gdyż cisza jest nieodzownym warunkiem komunii z Bogiem. Bierną postawą kontemplacji i wyczekiwania objawienia się miłości Bożej. Tego mogą doświadczyć osoby obdarzone tym błogosławieństwem.

Jezus bardzo ceni ciszę i wyróżnił ją z wszystkich innych cnót mówiąc: Uczcie się ode mnie bo jestem cichy (…) sercem. Cisza jest łaską, którą można rozwijać. Wynika ona z cnoty bojaźni Bożej i prawdziwej pobożności. W ciszy możemy usłyszeć Boga. Otrzymać jego przesłanie, będące na przykład przestrogą. Pewien góral co niedziela chodził na Mszę świętą do Kocioła na ustalona godzinę. Łączyło się to też z przeprawą przez Dunajec. Były już zimne dnie a lód na powierzchni rzeki tworzył warstwę lodu. Jednak Ojciec rodziny otrzymał po modlitwach porannych natchnienie dziś idziemy na inną godzinę na Mszę. W tych dawnych czasach nie było dyskusji przeprawili się wcześniej. Okazało się, że jeśli by poszli tak jak zawsze zginęli by. Druga przeprawa była tragiczna, wszyscy z tratwy w padli do zimnej wody i dostali się pod warstwę lodu i poginęli. Cnota ciszy może ocalić, bo słyszymy to co Bóg nam szepta do duszy. Jednak dziś jest mało ludzi zdolnych do ciszy, wybierają hałas i światowość dlatego w ten sposób pogardzają miłością Bożą, która chce się oddać osobom cichym.

Cnota ciszy prowadzi samoistnie do modlitwy wewnętrznej, która też możemy określić jako modlitwę serca, a w dalszej fazie do modlitwy odpocznienia – biernej postawy sycenia się Bogiem. Jako owoc spotkania z Bogiem docierają do nas słowa zrodzone w ciszy. Mają one moc przekonywania i są początkiem nawrócenia osoby, która je otrzyma oraz osób, którym je przekaże.

Wyróżniamy ciszę wewnętrzną i zewnętrzną

Do ciszy wewnętrznej prowadzi:

  1. Wywyższenie Boga
  2. Wyrzeczenie się opinii oraz względów innych osób
  3. Uczestnictwo w Mszy Świętej z rana
  4. Cisza po Mszy świętej jako adoracja Jezusa Ukrytego w duszy
  5. Różaniec Święty

Wymienione elementy praktyk religijnych oczyszczają umysł wierzącego z burzy myśli oraz naleciałości złych myśli oraz prowokacji złego. Mając ciszę wewnętrzną łatwiej nam będzie przejść do ciszy zewnętrznej. Co z tego, że ktoś milczy zewnętrzne jak wewnętrznie krzyczy i jest bliski obłędu. Troska o ciszę powoduje, że pragniemy pokoju i nie tworzymy niepotrzebnych konfliktów z ludźmi, które przez gniew rujnują nas duchowo, pozbawiając nas wielu łask.

Do ciszy zewnętrznej prowadzą nas reguły

  1. Wprowadzenie czasu ciszy np. od godz. 21.00 nie odbieram telefonów lub nie piszę wiadomości esemesowych itp. To dobre, by pod koniec dnia odłączyć się od spraw osobistych i przez ciszę znaleźć się w Chrystusie. Poświęcić czas tylko dla Niego. Stać się głuchym na to co zewnętrzne. Oznacza to też ograniczenie korzystanie z telewizji, radia, komputera itp. Te zabiegi są w celu stworzenia przestrzeni dla Boga by skupić się na Nim i oddawać Jemu cześć.
  2. Przebywanie w ciszy na adoracji Najświętszego Sakramentu lub na łonie przyrody.
  3. Starać się mniej mówić, a bardziej słuchać.

Maryję można nazwać Matką Ciszy. Ona rodzi Słowo Boga w dziewiczym łonie i pozostaje Jego świątynią. Jej ciało i dusza jest świętą przestrzenią dla Syna Bożego przez milczenie. Powinniśmy ją naśladować, by też rodzić dobro przez właściwe myśli, jakie powstają w ciszy, oraz czyny godne osoby ochrzczonej.

Jeśli chcemy by Bóg nas prowadził uczmy się ciszy. On przez nią będzie mógł nas prowadzić, przekaże przez Anioła stróża natchnienia i ocali od niebezpieczeństwa.